Forum Spirit of Japan Strona Główna Spirit of Japan
Japonia i wszystko co z nią związane :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Blood+

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spirit of Japan Strona Główna -> Anime
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Awe
Moderator tematyczny


Dołączył: 11 Maj 2008
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Racibórz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:41, 23 Cze 2008    Temat postu: Blood+

Historia powstania tego tytułu jest dość prozaiczna. Kilka lat temu twórcy z Production I.G. chcieli zrobić krótki film animowany prezentujący technikę łączącą grafikę komputerową z rysunkiem tradycyjnym. Tak powstał „Blood: The Last Vampire” – bardzo klimatyczny i efektowny, ale niemal klasyczny horrorek; techniczne cudeńko, które otrzymało Grand Prix na Japan Film Arts Festival. Ze względu na sam klimat i treść film zdobył masę wielbicieli. Production I.G. zwęszyło w tym spory potencjał komercyjny i zaczęło zarzucać rynek kolejnymi produktami związanymi z „Blood”; tak powstały gry, mangi i opowiadania. Nawet sam Mamoru Oshii napisał kilka, w których podobno spojrzał na temat potworów od strony filozoficznej... Rynek wciąż był jednak nienasycony, postanowiono więc opowiedzieć tę historyjkę na nowo – z wielkim rozmachem, nie szczędząc środków, a nawet zapraszając do współpracy ludzi zza oceanu. Obok anime znów powstawały mangi opowiadania i gry. Temat rzeka.



Saya Otonashi jest wysportowaną uczennicą liceum, która nie pamięta swej przeszłości. Została adoptowana przez właściciela małej restauracyjki, który ma jeszcze dwóch synów – Kaia i Riku. Tworzą we czwórkę wspaniałą rodzinę, ale pan Miyagusuku zna mroczną tajemnicę dziewczyny i wie, że w jej życiu niedługo nastąpi poważna zmiana. Staje się to w dniu, w którym Saya przypadkowo wplątuje się w pojedynek z potworem jak z sennego koszmaru. Na miejscu jest już jednak tajemniczy wiolonczelista, który cały czas ma na nią baczenie i przywołuje jej prawdziwe „ja”. Dziewczyna unicestwia potwora z łatwością – robi coś, czego nie mógł dokonać żaden człowiek. Tym właśnie zajmować ma się Saya: ściganiem i niszczeniem niemal nieśmiertelnych potwory, o których istnieniu pojęcie ma jedynie garstka wtajemniczonych.



„BLOOD+” podzielony został na tzw. story arcs, które rozgrywają się w różnych częściach świata. W każdym z nich bohaterowie będą stawiani w nowych sytuacjach, ale zawsze będą one w dużym stopniu związane z wątkiem głównym. W nim właściwie niczego nie pozostawiono przypadkowi. Przeszłość bohaterki, jej tajemnica i wszystko wokół niej zazębia się w sprawnym mechanizmie fabuły. Twórcy sprytnie zmodyfikowali i rozwinęli oryginalny pomysł tak, aby z prostego horrorku powstała rozbudowana fabuła, która nadal potrafi momentami zaskoczyć pomysłowością. Oczywiście i tu znajdziemy takie stałe elementy jak problem sztucznie tworzonych potworów, wykorzystywanie ich do zaspokajania chorych ambicji człowieka czy przedstawienie człowieka jako najokrutniejszego z potworów.



Jako człowiek uważający, że pojedynków w anime nie musi być wcale, z ulgą przyjąłem fakt, iż nie ma ich tak wiele, jak w typowym shōnenie, a do tego są dość krótkie. Bestiariusz nie jest wielce urozmaicony, jedynie ważniejsze potwory przybierają wymyślniejsze kształty.



Tak jak fabule, sporo uwagi poświęcono również postaciom, których przez serial przewija się wiele. Mamy grupę Sayi, której pomagają członkowie przybranej rodziny i organizacja Red Shield (Czerwona Tarcza) walcząca z potworami. Saya ma też tzw. chevaliera – obrońcę-potwora w ludzkiej skórze, który służy jej i często ratuje z opresji. Są też naukowcy badający potwory i oczywiście grupa głównych antagonistów, chcących, aby krwiożercze stwory panowały na Ziemi, których celem jest zgładzenie głównej bohaterki. Jej przeciwnicy mają po swej stronie jeszcze jednego straszliwego sprzymierzeńca, który pojawi się na scenie w dalszej części serialu. To jednak nie wszyscy. Sprawą potworów zainteresuje się pewien reporter z Okinawy, a także dziewczyna Kaia, która będzie szukać nowego miejsca pobytu chłopaka. Pojawi się także grupa zakapturzonych postaci posługujących się wymyślną bronią białą, zainteresowana Sayą i jej kawalerzystą (chevalierem).



Ze wszystkich postaci najlepiej przedstawiono oczywiście główną bohaterkę. Jej zachowanie, motywy postępowania, wątpliwości i dylematy zostały dobrze przygotowane i realistycznie przedstawione. Fabułę poprowadzono tak, aby pokazać jej powolną drogę od wesołej, żarłocznej licealistki, posiadającej kochającą rodzinę (tu zrozumiała staje się ta początkowa familijność serialu), do osoby, która, świadoma wagi swej egzystencji, straciwszy osoby z otoczenia, wyzbywa się złudzeń i skazuje na samotną walkę z potworami (nie dojdzie jednak do tak realistycznej formy, jak w oryginale). Autorzy bardzo starali się ukazać to, co dzieje się w jej wnętrzu. Widz łatwo dostrzeże, o czym myśli Saya i jak jest jej z tym ciężko. Szczególnie wiele miejsca poświęcono temu w dalszych odcinkach. Tak wiarygodnego protagonisty od dawna nie widziałem w anime z potworami.



Serial jest bardzo dobrze zrealizowany. Animacja trzyma dość wysoki poziom jak na standardy serialu TV. Podobnie jest z tłami i scenografiami – są bardzo różnorodne, ze względu chociażby na częste zmiany miejsca akcji. Projekt postaci jest dosyć znormalizowany, postacie nie mają żadnych wizualnych cech moé. Główna bohaterka zmienia co jakiś czas stroje (ubierana jest bardzo ładnie, dodajmy). Muzykę skomponował znany autor ścieżek dźwiękowych do filmów hollywoodzkich, Mark Mancina, który do „BLOOD+” stworzył ni mniej, ni więcej, tylko prawdziwą muzykę do horroru, co skrzętnie wykorzystali montażyści serialu.


„BLOOD+”, mimo nienajlepszego początku, okazuje się anime wartym polecenia widzowi, który lubi rozbudowane fabuły i sensowne postacie, a nie pogardzi kolejnym serialem o wampirach. Polecam go także wielbicielom pojedynków potworów, choć formuła tego serialu jest nieco odmienna od tego, co można spotkać w typowym shōnenie – nie jest to drugi „Hellsing” i próżno szukać tu takich indywidualności jak Alucard. „BLOOD+” jest nieco inteligentniejszym serialem, ale to oznacza mniej spektakularne walki i mniejszą ich liczbę.



Twórcy

Reżyseria - Jun'ichi Fujisaku
Kompozycja serialu - Jun'ichi Fujisaku
Dialogi - Jun'ichi Fujisaku, Kurasumi Sunayama, Michiko Yokote, Midori Gotou, Reiko Yoshida, Shigeru Morita, Shotaro Suga, Yoshiki Sakurai, Yutaka Oomatsu
Muzyka - Mark Mancina
Scenografia - Junichi Higashi
Mecha design - Kenji Teraoka
Reżyseria dźwięku - Yoshikazu Iwanami
Efekty dźwiękowe - Daisuke Jinbo
Theme Song Music - Hidenori Tanaka
Wykonanie piosenek - Angela Aki, Chitose Hajime, Hitomi Takahashi, HYDE, Jinn, K, Mika Nakashima, UVERworld


Seiyū

W ROLACH GŁÓWNYCH

Eri Kitamura - Saya Otonashi

W POZOSTAŁYCH ROLACH

Akiko Yajima - Diva, Riku Miyagusuku
Hiroyuki Yoshino - Kai Miyagusuku
Houchu Ohtsuka - George Miyagusuku
Juurouta Kosugi - David
Katsuyuki Konishi - Hagi
Takashi Nagasako - Lewis
Akira Ishida - Joel
Ami Koshimizu - Mao Jahana
Chiwa Saitō - Lulu
Jouji Nakata - Amshel
Junichi Suwabe - Vin Argeno
Kaori Nazuka - Monique
Keiji Fujiwara - Nathan
Kouji Tsujitani - Solomon
Megumi Toyoguchi - Irene
Naoki Yanagi - Moses
Nozomu Sasaki - Carl
Rika Morinaga - Nahabi
Toru Ohkawa - James
Yuko Kaida - Julia



www.azumine.net
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Spirit of Japan Strona Główna -> Anime Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin