Spirit of Japan

Preity

Moja przygoda z tą kinematografią zaczęła sie zupełnie przypadkiem, kiedy wśród sterty anime w moje ręce trafiła tamtejsza produkcja "Main Hoon Na" znana u nas jako "Jestem przy tobie". Po miesiącu wreszcie obejrzałam i wpadłam jak śliwka w kompot. Od tej pory minęły już dwa lata, a ja nadal jestem pod urokiem indyjskich produkcji i ciągle odkrywam oblicze tamtejszego kina. Wbrew stereotypom Bollywood to nie tylko romantyczne historie (nie)szczęśliwych kochanków. Tak jak w każdej innej kinematografii jest tu miejsce na kino gangsterskie (D-król podziemia, Company), sport (Chak De! India), historię (Rebeliant, Jodhaa Akbar), sensację (Don), SF (Koi... Mil Gaya, Krrish), jak również i głupawe komedie (Podrywacze)

Bollywood = kino indyjskie, ale kino indyjskie na Bollywood się nie kończy. Tak naprawdę produkcje z Bollywood stanowią jedynie ułamek filmów powstających w Indiach. A oprócz tego mamy Kollywood (tamilski), Tollywood (tellugu), Punjwood (penżabski), Assamese (assamski), Bengal (bengalski), Karnataka (kannada), Malayalam (malajalam), Marathi (marathi). Sporo tego, prawda? Pod każdą z tych nazw kryje się przemysł filmowy, mający swoje gwiazdy zarówno wśród aktorów i reżyserów, kręcący filmy w jednym z urzędowych języków Indii.

Nymphea

Może dodasz ankietkę na najlepszy film Bolly? Ja osobiście bardzo je lubię. Chyba moim topem ostatnio obok Dona jest Gdyby jutra nie było. Jestem przy tobie też bardzo lubię Wink

Preity

Dodać mogę, tylko problem z wybraniem filmów będzie Zakłopotany

Nymphea

Moje propozycje (może być w sumie 10 możliwości w ankiecie)

Don
Gdyby jutra nie było
Jestem przy tobie
Czasem słońce, czasem deszcz
Nigdy nie mów żegnaj
Devdas
Żona dla zuchwałych

no i jeszcze parę jest ale te są dla mnie musowe Wink

EDIT:
Świetna ankietka, tylko na co ja mam się teraz zdecydować Zakłopotany